piątek, 20 lutego 2015

Top 5 piłek według Nuki!

     Temat trochę oklepany, bo dużo psich - bloggerów teraz o tym pisze, ale myślę, że takie posty mogą pomóc w wyborze psich piłek.
Tak więc zaczynamy!

MIEJSCE 5.
Na miejscu piątym znajduje się gumowa piłka Trixie. Mamy ją jakieś 3 miesiące. Nuka ją lubi, ale to nie jest jej ulubiona piłka. Na trening się nadaje, bo dobrze się nią rzuca (jest pełna w środku i cięższa, więc dalej leci, bo wiatr jej nie zdmuchuje :D)
Została kupiona w Animal Store (sklep stacjonarny), za 12 zł.

MIEJSCE 4.
Na miejscu 4 znajduje się piłka miękka HOKO na sznurku. Posiadamy ją od niedawna, Nuka też z chęcią za nią pracuje, ale to jeszcze nie jest to. Nuka częściej łapie za sznurek, ale do aportowania jak najbardziej.
Została kupiona w Fun4Dog za 12,50zł.


MIEJSCE 3.
Z tym miejscem miałam problem, ale wreszcie wyszło, że na 3 miejscu jest piłka TPR z piszczałką. Mimo, że już nie piszczy Nuka za nią szaleje. Super się skupia jak mam ją w ręku i wszystko wykonuje z wielką chęcią. No i piłka świetnie się odbija! 
Została kupiona w Zooplusie za 9.80zł


MIEJSCE 2.
Miejsce drugie zajmują piłki tenisowe! My mamy trochę twardsze ze sklepu sportowego (były 3 na zdjęciu są 2, bo jedna leży z psimi rzeczami w przed pokoju xD). Ogólnie tenisówek mamy 4 i Nuka za nimi szaleje. Kocha je aportować (co widać) i nawet największy syf na nich jej nie przeszkadza.
Kupione za około 12 zł.


MIEJSCE 1.
Na miejscu pierwszym jest piłka ażurowa JW Pet Holee - Roller. Nuka uwielbia się szarpać, a jeszcze jak jest gumowe i okrągłe to raj na ziemi! 
Ja jednak jestem nią trochę zawiedziona, bo jest naderwana. Ale ważne, że pies ją kocha!
Została kupiona w toys4dog za 37zł.

To byłoby na tyle :)
To jest tylko nasza opinia, a każdy pies lubi co innego. Piłki to głównie treningówki, bądź do aportu. Jeśli chodzi o piłkę do memłania to polecam Crackle Ball z Zooplusa.

Pozdrawiamy A&N!


8 komentarzy:

  1. Kentucky tez uwielbia piłkę ażurową i u nas na szczęście się trzyma i nie jest nic przerwane. Piłkę na sznurku tez mamy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie dobija to, że szarpanie z Igiem (około 25kg) wytrzymała, bez żadnych uszczerbków na zdrowiu, a z Nuką przy 17 kg naderwała się.

      Usuń
  2. U nas tenisówki żyją max 2 dni, nie zdarzyło się jeszcze, żeby przetrwała dłużej.
    Też zastanawiam się nad HOKO, myślisz, że nada się dla Diany? :)

    kundlowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje psy bardzo lubią gumowe rzeczy , ostatnio dostali kość z gumy z takimi jakby gumowymi igielkami na niej i za nią szaleją , a co do piłek , to moje psy ( psy , bo suczka zabawek nie lubi ) kochają piłki typu piłka do gry w joge , lub do siatkowki , buldog z pomocą kumpla rozgryźli piłkę do koszykówki , więc jak widać , mogą wszystko xd
    swiatmoichzwierzakow.blogspot.com , jutro szykuje się TOP 5 zabawek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nuka też uwielbia takie gigantyczne piłki!
      Ja polecam Boomer Ball'a. Dużo właścicieli TTB je ma i polecają. Piłka niezniszczalna :D

      Usuń
  4. Za jakiś czas mam nadzieje kupić Crackle Ball i TPR z Zooplusa :)

    OdpowiedzUsuń