wtorek, 19 lipca 2016

Recenzja startówki od Masterdog

     Pewnego dnia przyszła do nas piękna startówka. Byłam bardzo szczęśliwa, że będę mieć coś na przyszły sezon startowy...
Leżała ona w szafce aż do dziś. Poszłyśmy na ogródek (bardzo dobrze zrobiłam, że nie brałam jej na trening czy zawody). Nie zdążyłam wziąć zabawki, Nuka pociągnęła... Ze startówki zostały 2 części.
Startówka ma piękny kolor, polar jest mięciutki można by na nim spać.
Ale co z tego skoro szycie jest tragiczne, a jedna warstwa taśmy przy takim psie jak Nuka to za mało?
No trudno... Spodziewałam się czegoś lepszego, ale cóż.
Wezmę maszynę i jeszcze raz pozszywam. 
Chciałam napisać pozytywną recenzję, ale niestety nie mogłam.
W sumie nie ma więcej co tutaj mówić, bo nawet nie zdążyłyśmy porządnie jej wypróbować. Na koniec wstawiam zdjęcia jak skończyła startówka.
Bardzo się zawiodłam...
Małe podsumowanie:

+ lekka
+ piękne kolory
- tylko jedna warstwa taśmy
- bardzo złe szycie
- nietrwała 

Może inne produkty z tej firmy są fajne, niestety nasza startówka okazała się "bublem".
Do napisania!

29 komentarzy:

  1. Kurczę, a myślałam, że ich produkty będą porządniejsze :/

    OdpowiedzUsuń
  2. recenzja mega "wzorowana" na tej od Ady J.... żałosne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm... Jak miałam zgapić? Miałam pisać, że jest cudowna? Sorry, ale nie.
      Naprawdę nie chciałam pisać źle, długo na nią czekałam, ale niestety się nie dało.
      Domyślam się kim jesteś, trochę więcej odwagi ;)

      Usuń
    2. Mózg chyba poszukiwany...
      Może to dlatego, że Ada testowała podobny produkt, z tego samego naboru? Skoro Asia ma takie a nie inne wyniki recenzji, to do jasnej cholery co ma napisać?
      Dziewczyno (bo tak się składa, że wiem kim jesteś), to ty jesteś żałosna.

      Usuń
    3. Asia, pewnie specjalnie rozwalilas sama tą smycz żeby napisać negatywną recenzje. Pfff xD

      Usuń
    4. To, że Asia napisała tak samo jak Ada że produkt się nie sprawdził, ten jeden fakt oznacza że recenzja jest zgapiona? Brak skopiowanego kropka w kropkę tekstu, zrobionych bardzo podobnych zdjęć, więc co tu jest ściągnięte?

      Usuń
    5. Jak ktoś napisze pozytywną opinię rzeczy A, a druga osoba mieć będzie podobne odczucia o takowej rzeczy, to również "zgapia" i "żałosne"? :D w takim razie proszę biec na wszelkie strony z recenzjami pozytywnymi i powiedzieć, że zgapiają od innych - wszyscy robiący dobry ( DOBRY ) handmade na pewno się ucieszą z ograniczeń jak w wypracowaniu na polskim w powtarzaniu plusów / mocnych stron ich produktów :v

      Usuń
  3. :")
    Firma ma same negatywne recenzje.. Chyba nie zaistnieją na rynku :P
    Swoją drogą ciekawe czy są świadomi jak tandetne rzeczy rozsyłają ludziom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekałam na nią chyba miesiąc, więc spodziewałam się czegoś lepszego...
      Mam nadzieję, że tylko te rzeczy do testów takie są, a reszta jest ok. Bo jak nie to serio są skończeni :P

      Usuń
    2. Do testów zazwyczaj daje się te lepsze :D

      Usuń
  4. No nieźle :O Dobrze że to w ogródku się stało :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby było to na zawodach, gdzie pies mi się przestraszył to byłoby słabo... Bardzo słabo...

      Usuń
  5. Myślałam że ta firma jest porządniejsza ale cóż...całe szczęście że nie wzięłaś jej na zawody, mogłoby być kiepsko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chociaż tyle, że wtedy jej jeszcze nie miałam, bo mogło dojść do tragedii...

      Usuń
  6. A zastanawiałam się nad ich produktami. Teraz wiem, że nie warto :/

    Pozdrawiamy
    Biały Krukk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może inne produkty są ok. Ale ja u nich nie kupię nic.

      Usuń
  7. Kurcze.. Spodziewałam się raczej recenzji wychwalającej startówkę pod niebiosa a tu takie zaskoczenie. No cóż, dobrze, że nie stało się to na spacerze, bo mógłby być większy problem.
    Zgadzam się z dziewczynami. Skoro firma ma tak nietrwałe produkty to długo na rynku się nie utrzymają :/

    Pozdrawiam
    www.piesradzi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Zastanawiałam się nad kupnem szarpaka od nich, bo fajnie wyglądaj. Już wiem, że nie ma co gdy po szarpnięciu ma być przeze mnie szyty. A nitki same w sobie widać, że od razu pękną, a takie słabe szycie już przy smyczy, a przy szarpaku gdy pies szarpie - tragedia. Szczerze już nawet smycz zszyta przeze mnie - normalna taśma, walnięta ,,wojskową" nicią jest w stanie trzymać się dłuugo, bez ponownego naprawiania. :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i na dobra sprawe, ja bym wstydziła się wysłać takie cuś do ludzi

      Usuń
    2. Też byłoby mi głupio coś takiego wysłać...

      Usuń
  9. Produkt do testów powinien być bardziej wytrwały niż normalny, bo ma teoretycznie dać dobry wynik i się sprzedać. No a tu jak sytuacja wygląda wiemy. Chciałam kupić ale już pomysł poszedł do szafeczki niespełnionych pragnień, bo koniec końców nie mam zamiaru wydawać pieniędzy na coś, co "pożyje" dwie minuty... Dobra recenzja to szczera recenzja.


    Wmrokudostrzegamblask.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie... Trochę lipa, że takie coś przysłali.
      Powinni się bardziej postarać, bo jednak recenzje pójdą w świat. A teraz na 100% im zaszkodzą te opinie.

      Usuń
  10. Właśnie... A szkoda, bo startówka była naprawdę urocza :(

    OdpowiedzUsuń
  11. I wyobraziłam sobię Nuke przestraszoną balonem na zawodach jak gna przed siebie... Słabo :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie rozumiem polityki tej firmy. Przed chwilą czytałam również negatywną recenzję u Ady. Jedynie co mogę powiedzieć to tyle, że dobrze, że nie była wypróbowana na zawodach. Kto wie jak to się mogło skończyć?
    Pozdrawiamy, Biscuit Life!

    OdpowiedzUsuń
  13. mimo wszystko ciekawa recenzja, przynajmniej piszesz jak jest.

    OdpowiedzUsuń
  14. Powiem szczerze,że oprócz tego,że jest badziewnie wykonana to jeszcze nawet wyglądem nie zachwyca..

    OdpowiedzUsuń