Weekendowy trening agility z Beatą Luchowską w Szczecinie

     Wczoraj i dziś (23 i 24 maj) wybrałyśmy się na treningi agility z Beatą Luchowską. Beata jest meeega pozytywną osobą, świetnie tłumaczy i daje trudne tory do biegania :D.


23 - dzień pierwszy

Nuka niesamowicie myślała, nie rozpraszała się. Było pochmurnie i chwilkę padał deszcz jednak pogoda była idealna. 
Ja nauczyłam się nowych rzeczy i nawet nie wiedziałam, że mój pies jest taki zdolny i ma taka umiejętności! 
Tego dnia tor był naprawdę trudny. Jeszcze nigdy nie biegałyśmy tak złożonych przeszkód. Myślałam, że nic z tego nie wyjdzie, a tu proszę Nuka się postarała i wyszło bardzo dobrze!
Jestem meeega dumna z suczy!

24 - dzień drugi

Tutaj były schody - strasznie grzało słońce, a wiem, że papisiowe jest bardzo "uczulone" na takie temperatury. Jednak na drugim wejściu ogarnęła się i świetnie myślała. Tutaj też jestem z niej jeszcze bardziej dumna, tor był jeszcze trudniejszy niż pierwszego dnia.

Wyjazd uważam za bardzo udany. Dzisiaj krótko, bo nawet jeszcze Nukełowych fotek nie ma. Coś tam cykałam więc tu można zobaczyć zdjęcia naszych towarzyszy!

Gaja 

Molly 

Verte

Molly