Jak sam tytuł posta mówi, Nuka kończy dziś 8 miesięcy. Nie wiem kiedy zleciało to pół roku, ale wiem, że mogę więcej napisać o naszej "pracy" oraz zachowaniu Nuki.
Mam psa lękliwego. Na początku bała się wszystkiego czy to reklamówka, czy zwykły badyl wbity w ziemię jak było ciemno >.<. A teraz? Teraz po 6 miesiącach razem Nuka zmieniła się nie do poznania (kto zna ten wie :D).
Dla mnie jest psem idealnym... O takim jak sobie wymarzyłam. Szybka, zwinna, zawzięta, próbuje zrobić zadanie, nawet jeśli jej nie wychodzi no i najważniejsza cecha nastawiona na pracę z człowiekiem! O tak... Dzisiaj w swoje ośmiomiesięczne urodzinki, tak się najarała na piłkę, że nie obyło się od wydzierania japy. A najlepszym prezentem jakim mogła mi sprawić jest oczywiście aport! Tak w końcu po tylu miesiącach, tylu sposobach, które na nią nie działały mamy swój wymarzony aport!
Mam swojego agilitowego wymiatacza, psuja, chuligana, ale też pieska z przyciskiem ON/OFF!
Co by tu więcej napisać... W sumie nic. Jeszcze miesiąc a efekty będą widoczne na filmiku na 9 miesięcy!
Do napisania!
Jest uciebie nie długo a bardzo dużo osiągnełyście :) Gratuluję.
OdpowiedzUsuńOglądałam wszystkie filmiki na kanale są świetne :)
http://golden-luna.blogspot.com/
Pozdrawiamy Ola&Luna
Wow,ale ten czas szybko zleciał. Gratuluję postępów i życzę żeby było ich zdecydowanie więcej ;)
OdpowiedzUsuńOsiem miesięcy to fajny wiek! Choć, od tego czasu zaczynają się też burze hormonalne... :) Czekamy na wiecej zdjęć Nuki! :)
OdpowiedzUsuń